Posprzątali Cichowo.
Mieszkańcy rozdzielili się na dwie grupy. Jedna grupa sprzątała rowy przy drodze prowadzącej do Łagowa, druga grupa przeszła od tzw. cypla wzdłuż plaż w stronę os. Łąki. Na os. Łąki letniacy przyjęli sprzątających kawą oraz ciachem. Wiele ciepłych słów usłyszeli sprzątający od grupy turystów przechodzących właśnie drogą z Łagowa w stronę Cichowa. Po ponad 2-godzinnej akcji, wszyscy spotkali się na grillu w Soplicowie, gdzie obok kiełbaski, pojawił się świeży i pyszny placek drożdżowy upieczony przez żonę Sołtysa wsi Cichowo Pana Zdzisława Dropika.
Obok wymiernych korzyści – usunięcie sporo śmieci - sprzątanie przyczyniło się do zintegrowania sporej grupy mieszkańców, zarówno tych zamieszkujących na stałe oraz mieszkających w domkach letniskowych.
Jak najmniej śmieci, ale jak najwięcej takich spotkań!
Red.